Bylem w Warszawie na pogrzebie mjr. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki".
Klenczona " Bialy krzyż" wrzuciłem po sugestywnej wypowiedzi/homilii:
arcybiskupa Jędraszewskiego, który "przypomniał, że jednym z żołnierzy wyklętych był ojciec Krzysztofa Klenczona, lidera Czerwonych Gitar, czego przejawem był słynny przebój „Biały krzyż”."
Mozna się nie zgadzać z moim przekonaniem co do "Żołnierzy Niezłomnych".(ale nie ma obowiązku odpowiadania /pisania: np "Temat "goracy" politycznie / światopoglądowo )
Dla mnie jest to temat nie do dyskusji; bo jest to fakt historyczny.
Koniec.
Kropka.