Jest grubo po 23.00 , więc tego co pisze nie brałbym na poważnie

Ale z tego co pamiętam to :
Butaprenu też bym nie stosował .
Dobrze się sprawia w klejeniu butów, a konkretnie do klejenia spodu do cholewki.
Pod warunkiem że spód (zelówka) nie jest z materiału typu TR, bo w ogóle trzymać nie będzie

Do tego materiału są inne kleje, tyle w temacie naprawy obuwia .
Butapren jest uniwersalnym klejem , ale dosyć agresywnym dla wielu materiałów, poza tym
ludzie nie wiedzą jak się tym klejem klei by był bezpieczny / użyteczny.
Butapren nie nadaje się do klejenia lub renowacji głośników, zawiera toluen który degraduje
piankowe zawieszenia, na papierowe zawieszenia też wpływa nie najlepiej poprzez złą technikę
klejenia.
Z tego co pamiętam to sporo ludzi klei na butapren w ten sposób :
Smaruję jedną , lub dwie powierzchnie klejone buteprenem i je łączy w nadziei że się sklei.
Co powoduje w większości przypadków narażenie materiałów wrażliwych na toluen,
na czasowe i długie działanie tego związku.
Prawidłowe klejenie Butaprenem wygląda tak:
Nanosimy klej na oba klejone powierzchnie,
Obydwa posmarowane klejem elementy suszymy w przewiewie , by rozpuszczalnik odparował.
I nie degradował zawieszenia.
Po wyschnięciu (10-20 min) , podgrzewamy obie spoiny do max 80 st.C.
Mocno dociskamy przez 10-20 sekund.
Odstawiany do ostygnięcia.
W warunkach domowych taka technika klejenia jest abstrakcją.
Poza tym te spoina twardnieje z czasem

Dlatego uważam że w domowym zastosowaniu butapren jest bez sensu jako klej do naprawy głośników.
Klej introligarorsaki CRTo inna bajka,
to klej do papieru i drewna , zachowujący swoją elastyczną formę przez lata.
Nie zawiera toluenu , lub podobnych.
Jak ktoś miał kontakt z klejonymi bloczkami papierowymi to wiadomo jaki to klej.
Przykład z dowolnego sklepu
http://www.sekretyreklamy.pl/poligrafia-i-introligatornia/86-klej-introligatorski-do-sklejania-bloczkowA z tymi głośnikami . to ja ja bym nie kombinował
