Antena 75 omów a wejście 300 omów - co robić?

[Piotruś]

Mam dostęp do dobrej anteny zbiorczej UKF zamontowanej na dachu domu. Jest sprawna i pozostałe odbiorniki w domu (m.in. Radmor 5102) wykazują znaczne polepszenie sygnału w stosunku do odbioru na kawałku druta.

W moim radioodbiorniki mam zaciski antenowe 300 omów, a instalacja antenowa to współczesny standard 75 omów. Próbowałem podłączać to poprzez symetryzator antenowy 300 -> 75 om "w drugą stronę", ale to nie działa i efekt jest taki jak na kawałku druta.

[Kuba]

A jak podepniesz to gołe 75 Ohm to co się dzieje?

[joujoujou]

Co to był za symetryzator?

Bo nie każdy będzie działał - potrzebujesz takiego, który działa na częstotliwościach radiowych (VHF III).

Powszechnie dostępne w handlu symetryzatory są urządzeniami pasywnymi więc działają "w obie strony".

[Piotruś]

A jak podepniesz to gołe 75 Ohm to co się dzieje?

Nie wiem, nie próbowałem. Spróbuję jak tylko znajdę jakiś użyteczny wtyk koncentryczny.

Co to był za symetryzator?

Radiowy.

[Marcin]

Pytanie jaką polaryzację ma antena na dachu a jaką nadajnik ?
Nawet w mieście przy silnym sygnale gdy polaryzacje są niezgodne a do tego jeszcze włączymy symetryzator który zawsze trochę tłumi sygnał, to czasem na kawałku drutu jest lepiej.
Poza tym głowica odbiornika który podpinasz może mieć mniejszą czułość od Radmora ?

Zresztą jak masz trochę przewodu symetrycznego to zrób z niego dipol radiowy i za okno
Na UKF to będzie chyba 2 x po 104 cm . No i pamiętaj o polaryzacji nadajnika którego chcesz słuchać.

[Marcin]

Na UKF to będzie chyba 2 x po 104 cm . No i pamiętaj o polaryzacji nadajnika którego chcesz słuchać.

No to pojechałem po bandzie   
Nie mam pojęcia co ja wtedy piłem, ale woda mineralna to nie była 

W celu nie wprowadzania w błąd muszę skorygować swoją poprzednią wypowiedź.

Dipol półfalowy  zamknięty dla 300 Ohm  wykonujemy z kabla symetrycznego :

  /---------------------------------------\
  \-------------------  ------------------/
                          | |
                          | |
Miedziane końcówki przewodów skręcamy, w połowie dolnego przewodu robimy przerwę i dokręcamy odcinek symetrycznego przewodu podłączonego do odbiornika z wejściem antenowym symetrycznym 300 Ohm.
Środek obecnego pasma UKF to 98 MHz , czyli długość fali wynosi 300/98 = 3,06 m
połowa z tego , czyli pół fali to 1,53 m
i tyle powinna wynieść całkowita długość anteny. Czyli ramiona dolne 2 x 76 cm + 1 cm na przerwę do podłączenia kabla sygnałowego.
I oczywiście ustawić polaryzację Vertykalną lub Horyzontalną w zależności od nadajnika który chcemy odbierać.
Taka improwizowana antena z kabla symetrycznego nie ma dużego uzysku , ale jest zdecydownie lepsza od kawałka druta.

[Kuba]

Ja mam taki dipol ciepnięty za szafką. Odbiera bardzo dobrze, ale w sumie moje radio odbiera i bez anteny

[chrzan49]

I znów  szamaństwo druciane.Na kawalku drutu ale długim bo 30 m to sie odbierało dlugie na lampowcu!
Aby miec dobre stereo trzeba anteny.Na driuiku mozemy uzyskać zapalenie się kontrolki stereo ale słaby sygnał spowoduje że brak bazy i spore szumy.Stereo wymaga prawie 10 x silniejszego sygnalu od mono aby dekoder dobrze dziala.Zależy to zreszta od konstrukcji odbiornika i firmy.
Anteny zbiorcze to niezbyt dobre rozwiazanie bo miały marne wzmacniacze generujace dodatkowe szumy i zniekształcenia.O ile tylko możemy unikamy wszelkich poprawiaczy.
Ważnym aspektem sa zaklocenia bo sieje teraz wszystko.Zwlaszcza zasilacze komputerowe impulsowe chińskiego rodowodu czy  komorki i sieci WiFi.W duzych miastach czesto tragedia.
Pozdrawiam Tomasz

[Marcin]

I znów  szamaństwo druciane.

Oj tam, oj tam 
To są podstawy 

A z falami radiowymi to jak z szamaństwem , zwłaszcza w terenie górzystym 
Lub miejskim blokowiskiem.
Nie ma złotego środka , jest tylko czysty eksperyment i doświadczenie.
Zbyt wiele zmiennych 
A jeśli chodzi o zakłócenia to jest to kwestia głowicy , mam dwa odbiorniki z połowy lat 70-tych.
Jeden sobie radzi idealnie w obecności chińskich "wynalazków" , a drugi nie 

[chrzan49]

Fakt.Często tanie i proste konstrukcje z lat 70 nadal swietnie sobie radzą z LW i MW (tu gorzej) od b.drogich wypasów.Podejrzewanm że wypasy były zorientowane na FM a pozostałe zakresy słuzyly do poprawienia humoru kupującego i sie nie przykładano.
T