Wkładki te, ze względu na obecny sposób reklamowania ich jako przeznaczonych dla disc-jokeyów, są często bardzo niesłusznie postrzegane jako przetworniki prymitywne, niskiej jakości. Reprezentują one przyzwoity poziom, choć ich ostra charakterystyka nie każdemu może się podobać. Ostrość ta jest tym bardziej podkreślona w wersjach ze sztywniejszymi igłami (np. N44-7), które dysponują bardzo pokaźnym poziomem wyjściowym, co z kolei czyni je odpowiednimi do współpracy z wczesnej generacji przedwzmacniaczami tranzystorowymi, które mogą wprowadzać dosyć znaczne szumy z przetwornikami o niższym wysterowaniu.
Do wkładek M44 / M55 / V15 I na przestrzeni 50 lat od ich wprowadzenia do produkcji, wytwarzano pokaźny arsenał igieł o rozmaitych szlifach i sztywności, wliczając w to igły do płyt normalnorowkowych na 78 obrotów oraz igły 1 mil do płyt monofonicznych.
Firma Shure obecnie produkuje niestety tylko dwie igły ze szlifem sferycznym: N44-7 oraz N44G, dostępne są jednak zamienniki produktów takich jak eliptyczne N55E, N44E, bardzo sztywne N44C, czy N44-3 do płyt normalnorowkowych.
Poniżej fragment katalogu Shure 1964 reklamujący wkładki M44.